Błąd – z dziennika perfekcjonistki

Błąd – z dziennika perfekcjonistki

Uczenie się na błędach to rozwojowe podejście. Jest jednak wyzwaniem dla perfekcjonistek. Wiem to z własnego doświadczenia oraz z sesji indywidualnych z klientkami. W każdej pracy coachingowej sprawdza się prowadzenie dziennika, bo  w ten sposób rozpoznajemy naturę problemu. Jesteśmy w stanie zidentyfikować sytuacje, w których oblatuje nas strach, pojawiają się hamujące myśli i zastygamy. W tym artykule kilka spostrzeżeń dotyczących błędu, którego perfekcjonistki boją się jak ognia, a gdy tenże już się poj

JAK ZAPORA

Obawiasz się, że popełnisz błąd?. Wyobrażasz go sobie i to staje się  skuteczną zaporą, by zacząć.   Perfekcjonistce często towarzyszy  opóźnianie działań. Sprzyja temu (niestety) strategia ostrożności, wielokrotnego sprawdzanie, kontrolowania wielu bliższych i dalszych aspektów danej sprawy, bo przecież liczy się, aby było: dokładnie, w punkt, na tip top i bezbłędnie.

Zapytaj siebie: Co niekorzystnego mogło by się wydarzyć się i jaki przyda się na to plan B?

JAK FLESZ

Gdy perfekcjonistce zdarzy się błąd, to często go wyolbrzymia. Częstokroć wydaje jej się, że błąd wszyscy zauważają, że stoi na pierwszym planie, jak w blasku fleszu i przyćmiewa resztę. Wtedy właśnie dopada perfekcjonistkę zwątpienie w sens podejmowania kolejnych działań. Nieruchomieje i wycofuje się.

Zapytaj siebie: Kogo interesują nasze błędy, nas czy ludzi wokół?

JAK PUŁAPKA

W pułapkę perfekcjonizmu wpadamy jako dzieciaki, gdy przesiąkamy atmosferą doskonałości, czerwonych świadectw, piątek i szóstek, bycie najlepszą, błyszczenia. Podejście perfekcjonistyczne staje się nasze, nie z wyboru, tylko bezwiednie. Gdy taka postawa zaczyna nam ciążyć, więzi jak w pułapce zabierając lekkość i radość.

JAK TRAMPOLINA

Można oduczyć się perfekcjonizmu i skierować się ku większej elastyczności, częstszemu eksperymentowaniu, stworzenia przestrzeni na improwizację.

Wyzwalającą perspektywą jest potraktowanie błędu (tak na prawdę) jako najnormalniejszą rzecz na świecie. Wzięcie z niej informacji o tym, co zrobić inaczej, a nie krytykowanie siebie. W tym kontekście błąd może być jak trampolina, od której można się odbić.

Masz prawo do błędu. Korzystaj z nauki, którą niesie.

Przeczytaj też inne artykuły o perfekcjonizmie:

Idealnie – o stawianiu zbyt wygórowanych standardów

Wierzę w siebie, ale… o wątpieniu we własne umiejętności

Dopiąć na ostatni guzik – o potrzebie organizacji i porządku

×
×

Koszyk